Sabaru
Nie rozumiesz, że osoba chora inaczej myśli? Może jej się wydawać na przykład, że słyszy głos Boga i wmówi mu, że jakaś osoba jest szatanem, który chce jej krzywdy. Za to też byś karał?
A ja się na tym filmie nie mogłem doczekać kiedy koniec będzie. Film raczej dla konkretnego odbiorcy.
Skąd wiesz, że za np. dwa lata nie nastąpi jakaś rewolucja graficzna i twój komp będzie gówno wart.
MonsterYuu
Ja miałem schizy, że pewna osoba chce mnie otruć ale psychiatra wyleczył mnie bez potrzeby chospitalizowania. Fakt trochę trwało ustalanie rodzaju i dawki leku, więc nie do końca zgodzę się z Tobą z tym co mówisz.
Tak bo schizofrenik wie, że jest chory. Nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz pojęcia palancie.
Może jeszcze niepoczytalnych normalnie sądzić? Sam choruję na schizofrenię i łapię się za głowę jakie myśli wtedy miałem (np. możesz sobie wkręcić, że ktoś zagraża twojemu życiu i możesz być niebezpieczny dla tej osoby). To co się dzieje z człowiekiem jak jest chory jest nie do opisania.
Usuwał ktoś z was żylaki? Jaką metodą to robiliście? Ile to kosztowało? I czy efekt był trwały?
Dziki już dawno o tym mówił, ale jak go wklejałem tutaj to wszyscy się pukali w głowę.
Snikers, Mars, Pawełek, Knoppers, Kit kat, 3 bit, Kizers, Dare, Grześki.
3 maj się chłopie. Ja choruję na schizofrenię od kilku lat, ale psychiatra mnie z tego wyleczył, o ile nie będzie nawrotów.
Poszedł bym na studia pierwsze lepsze gdzie są studentki i wiadomo rym cym cym, a po tym zimne piwko :D
Oczywiście żartuję.
Seriale to tylko Lost był dobry i Skazany na śmierć. Reszta co wyszła to totalne badziewie.
Może urośniesz chociaż tak naprawdę nic nie wiadomo. Ja po skończeniu 17 lat urosłem jeszcze 5 cm.
A nie powinni panowie policjanci osobiście do Ciebie wpaść i poprosić o twoje dane,a nie przez mail?
Nie zastanowiło was, że te wszystkie "rewelacje" pochodzą z USA? Możliwe, że gdzieś w kosmosie istnieje życie, ale nie wierzę w te wszystkie spodki, śmieszne zielone ludziki itp.
Ja po wstrzymywaniu się przez cały tydzień od alkoholu pozwoliłem sobie na 2 lechy. Teraz żeby wytrwać kolejny, a nawet dłużej.
Podobno, nie wiem czy to tylko plotki, ale ma być zróżnicowana etnicznie obsada. Jak tak to może wyjść z tego kupa.
Dodają jakieś pierdoły zamiast jakieś darmowe gry. Jednak Steam Epicowi do pięt nie dorasta.
A da radę odpalić Wiedźmina po staremu, żeby chodził tak jak kiedyś na słabszym sprzęcie?
Epic król. Inne platformy jak napisał kolega wyżej mogą co najwyżej possać palec.
A dla mnie dowodem na kiepskie widowisko jest wciskanie czarnoskórych tam gdzie nie jest ich miejsce.
2/0? Rozumiem, że gra nie jest wybitna ale tak nisko oceniać to trzeba mieć coś z głową albo po prostu nie lubić tego typu gier.
Ten serial ma być zróżnicowany etnicznie więc wiadomo czego się spodziewać...
Tylko frajerzy wyjeżdźają na wakacje jak można za darmo wygoglować sobie zdjęcia na necie i wychodzi na to samo, jeszcze na piwko zostaje hehe.
Polecam Nosferatu: Wrath of Malachi, tylko spolszczenie przydałoby się skądś ściągnąć.
W tylną część ciała niech sobie wsadzą tą wyszukiwarkę. Ja chcę darmówki, tak jak to robi król Epic.
Grałem w Half Life 2. Nie wiem co ludzie widzą w tej grze, a tym bardziej jedynce.
Gothic 2
Wiedźmin 3
Mafia
Gta V
Max Payne
Gothic 2 Noc Kruka
Gothic
Need For Speed: Underground
Gta 3
Wiedźmin
Jedna z niewielu piosenek metalowych, które lubię.
https://www.youtube.com/watch?v=aHolTqDXipc&ab_channel=RhapsodyofFire-Topic
Pograł bym w taką gierkę tylko, żeby coś się działo: jakieś walki, tryb ekonomiczny itp.
Nie dałem rady tego oglądać. Co tu mogę powiedzieć, ogromnie mi żal tych stworzeń. Gdyby mnie tak rozrywały pewnie bym zwariował z bólu.
GTA 3, Max Payne, Gothic 2, Mafia.
Kupiłem niedawno cukier i jest mniej słodki, niż poprzedni taki sam. Albo coś się zmieniło w składzie albo ja mam coś ze smakiem (czyżby Covid?).
3 część dwa razy próbowałem obejrzeć i nie dałem rady. Jak czwórka prezentuje podobny poziom, to ja podziękuję.
Po 35 się przebiera jak jest się już dorobionym. Faceta bez grosza po 30 też nie zechce żadna.
Tak to jest jak się przechodzi Gothica setny raz. Za pierwszym razem ciekawość pcha do przodu i Gothic nie nuży.
Ja też długo nawet kiedyś nie potrafiłem siedzieć nad grą. Grać do upadłego to max 3-4h.
Jak w tytule. Wiem sam po sobie, że kiedyś zagrywałem się do upadłego gdy teraz jak włączę jakąś grę to wytrzymam max 20 minut. Wyjątkami od tej reguły był Wiedźmin, GTA 5 i Gothic ale po 4 rozdziale odpadłem. Chyba, że dopadła mnie jakaś choroba, że gry już nie cieszą jak kiedyś.
Najgorszy jest wieczór, kiedy pojawia się stres przed dniem następnym, czyli znowu do roboty.
Posłucham muzyki, poczytam książkę, może komiks który sobie kupiłem, a dalej to nie wiem.
Ta, a jak zniknie Ziemia i żyjące na niej istoty to w co będą się reinkarnować?
Jakby ktoś chciał to na kanale Strefa Czytacza jest cały dział poświęcony absurdom z Harrego Pottera. Nie oglądałem tego ale wyświetla mi się na głównej często.
Dragon ball zawsze na propsie. Chciałem ustawić sobie awatar goku sjj z namek ale już go zająłeś.
Od dawien dawna kiedy pojawia się choroba i gorączka zaczynam wpier@alać czosnek. Zwykle około tygodnia zajmuje mi dojście do siebie. Dlaczego nie przepisany antybiotyk przez lekarza? Otóż kiedyś dostałem wstrząsu po nim właśnie i bardzo piekącej pokrzywki.
Nie wierzę, że można nie lubić robić rozrób w GTA. Rozumiem wyjadaczom może się znudzić ale...
Śmieszą mnie takie ludziki co myślą, że rząd i korporacje ich kocha, tak jak próbują wmawiać.
Nie oglądałem, ale skoro jest tam wątek homo to sobie odpuszczę.
Wybrać butów sobie nie mogłem bo dostaliśmy robocze. Praca była na produkcji. Szczupły raczej nie jestem bo ważę +/- 80 kg na 172 cm wzrostu.
Miał ktoś z was problem z bolącymi nogami? Po około godzinie, półtorej chodzenia zaczynają mnie boleć nogi. To bardzo utrudnia życie bo przez to musiałem rzucić pracę, która była chodząco-stojąca.
Ja mam 32 lata i też nie miałem nigdy dziewczyny. Jak coś próbowałem to zawsze dostawałem kosza.
Ja też miałem problem z poszukiwaczami, a dokładniej przy kręgu za farmą chyba Lobarta. Musiałem wybić ich z dystansu kiedy oni mnie nie widzą.
Też choruję na schizofrenię, tylko ja leczę się prywatnie i nigdy nie byłem na rencie bo bałem się, że nie znajdę pracy.
Miałem Tindera, ale raczej mało osób mnie tam lajkuje, nie mówiąc o odpisywaniu.
Nie jesteś sam. Ja jestem starszy od Ciebie 5 lat i też ani widu ani słychu by coś miało się w tej materii zmienić.
Niektórym się odkłada więcej tłuszczu na brzuchu. Ja żeby mieć płaski brzuch to z 80 musiał bym chyba zejść do 50kg.
Gdyby niektóre obszary w Wieśku tak wyglądały to było by miodzio.
Filmy animowane skończyły się na Shreku i epoce lodowcowej ewentualnie jeszcze Madagaskar.
Ja o tym, że na siłowni w głównej mierze decydują geny. Niektórzy tyrają całe życie, pilnują diety i wyglądają przeciętnie.
Prawda jest taka, że niektórzy na starcie wyglądają dobrze, a jak trochę poćwiczą to już w ogóle. Dodajmy do tego sterydy i mamy sukces gotowy. Gdzie tu ciężka praca. Prawdą jest też, że jak ćwiczysz naturalnie i nie masz predyspozycji do tego sportu to będziesz wyglądał gorzej niż Ci utalentowani na starcie.
Dobra sylwetka to tylko sterydy i genetyka.
Dodawaj kalorie, ale bez przesady, np. 300 kalorii więcej po treningu niż wynosi dzienne zapotrzebowanie.
Wiedźmina nie będzie z racji tego, że dodali tę nową wersję i pewnie liczą na sprzedaż.
Ja schudłem 14kg obcinając kalorie. Najpierw minus 500 kalorii od dziennego zapotrzebowania, a jak już było ciężko to minus tylko 300. Trwało to kilka miesięcy ale im wolniej chudniesz tym zdrowiej i mniej mięśni tracisz.
Dodałem do biblioteki ale tak prawdę mówiąc w ogóle nie jestem zainteresowany grą w to. Można powiedzieć, że jak na razie dali sam crap.
Ok, dzięki za info. Mam nadzieję, że tak jak piszesz, wezmą się za to i to naprawią. Najlepiej na początku roku.
Dlaczego nie ma opcji zapamiętaj mnie przy logowaniu tylko co pięć minut od nowa trzeba się logować.
Może za parędziesiąt lat zamiast iść do biblioteki albo księgarni odpali się jakiś program, a AI zrobi dla nas powieść, opowiadanie czy co tam zechcemy. Ciekawe jak będzie wyglądać przyszłość, przynajmniej ta niedaleka.
